Restrukturyzacja to sposób na pozbycie się długów firmy poprzez spłatę wierzycieli na zasadach wynikających z układu.

Dzięki niej wielu przedsiębiorców uniknęło upadłości, a korzyści płynące z restrukturyzacji – tak dla dłużnika, jak i jego wierzycieli – są na tyle duże, że procedury restrukturyzacyjne zyskują na popularności. Ustawodawca chce je jeszcze bardziej uprościć, wprowadzając zmiany do Prawa restrukturyzacyjnego, które umożliwią szybkie oddłużenie.

Projekt zmian najpewniej niedługo zostanie skierowany do Sejmu.

Nowy podział postępowań restrukturyzacyjnych

Rządowy projekt noweli Prawa restrukturyzacyjnego, zgodnie z uzasadnieniem przygotowanym przez jego autorów, ma wdrażać do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę z 2019 r. w sprawie ram restrukturyzacji zapobiegawczej, tzw. dyrektywę drugiej szansy.

Jej cel jej prosty: zadłużonego przedsiębiorcę należy oddłużyć, umożliwiając mu dalsze prowadzenie działalności gospodarczej dzięki spłacie wierzycieli. W związku z tym ustawodawca unijny chce, aby postępowania restrukturyzacyjne były proste i przystępne, a jednocześnie przebiegały szybko i bez zbędnych formalności.

Warto pamiętać, że wskazany projekt zmian Prawa restrukturyzacyjnego – jeżeli wejdzie w życie – będzie ostatnim etapem implementacji w Polsce dyrektywy drugiej szansy. Poprzedni etap zakończył się w grudniu 2022 r., kiedy weszła w życie ostatnia, duża nowelizacja Prawa restrukturyzacyjnego.

Jedną z najważniejszych zmian, jaką ma wprowadzić omawiany tu projekt ustawy jest nowy podział postępowań restrukturyzacyjnych.

Projektodawcy chcą, aby nadal dłużnik posiadający zdolność restrukturyzacyjną (czyli przede wszystkim przedsiębiorca) mógł wybrać jedną z czterech procedur restrukturyzacyjnych. Jednak wybór ten zostanie ograniczony sytuacją dłużnika. Z restrukturyzacji zapobiegawczej, prowadzonej w ramach dotychczasowego postępowania o zatwierdzenie układu, przyspieszonego postępowania układowego oraz postępowania układowego, będzie mógł skorzystać dłużnik niewypłacalny lub zagrożony niewypłacalnością. Natomiast restrukturyzacja sanacyjna, która zastąpi aktualne postępowanie sanacyjne, ma być dostępna jedynie dla dłużników niewypłacalnych.

Tym samym nie będą mogli jej zainicjować dłużnicy zagrożeni niewypłacalnością.

Nowa rola nadzorcy i zarządcy – pomoc dłużnikowi w negocjacjach z wierzycielami

Projektowana nowela Prawa restrukturyzacyjnego przewiduje także istotne zmiany w zasadach działania nadzorcy i zarządcy.

Obecnie ich głównym zadaniem jest zarząd przedsiębiorstwem dłużnika, a w przypadku najpopularniejszego z postępowań restrukturyzacyjnych – a więc postępowania o zatwierdzenie układu – nadzór nad przebiegiem procedury i dokonywanie wielu kluczowych czynności dla jej biegu. Nowela natomiast zmienia tę optykę: nadzorca i zarządca staną się profesjonalnym wsparciem dla dłużnika, zyskując uprawnienia np. do negocjowania z wierzycielami propozycji układowych, wsparcia w opracowywaniu planu restrukturyzacyjnego bądź do nieformalnego kontaktowania się z sędzią-komisarzem.

Ponadto – pod warunkiem wyrażenia zgody przez dłużnika – nadzorca i zarządca będą mogli skorzystać z pomocy mediatora przy negocjacjach w przedmiocie zawarcia układu. Jeżeli zmiana ta wejdzie w życie, będzie miała istotne, praktyczne znaczenie.

Pomoc profesjonalnego mediatora nierzadko ma decydujące znaczenie dla wypracowania kompromisowego rozwiązania, co w przypadku restrukturyzacji będzie oznaczać przyjęcie układu.

Dłużnik utraci prawo zarządu jedynie w wyjątkowych okolicznościach

Spore zmiany szykują się także dla dłużnika, który zostanie objęty postępowaniem restrukturyzacyjnym. Rząd chce, aby jedynie w wyjątkowych okolicznościach tracił on prawo zarządu swoim majątkiem, bądź aby prawo to było mu ograniczane jedynie do dokonywania czynności zwykłego zarządu, a więc do bieżącego administrowania swoim biznesem.

Zgodnie z projektem noweli, ograniczenie lub pozbawienie dłużnika prawa zarządu będzie możliwe jedynie na podstawie decyzji sądu, zawartej w postanowieniu o otwarciu restrukturyzacji. Tym samym projektodawcy chcą odejść od obowiązującej zasady, zgodnie z którą wraz z powołaniem nadzorcy sądowego dłużnik automatycznie traci pełne prawo zarządu przedsiębiorstwem poprzez ograniczenie go do swobodnego podejmowania jedynie czynności zwykłego zarządu.

Zatwierdzenie układu wbrew wierzycielom

Za wręcz rewolucyjną zmianę należy uznać pomysł przyznania sądowi restrukturyzacyjnemu dwóch nowych uprawnień: do zatwierdzenia układu wbrew sprzeciwowi wierzycieli oraz do dokonywania zmian w przyjętym układzie.

Oczywiście sięgnięcie po każde z tych uprawnień ma zostać ograniczone jedynie do pewnych okoliczności. Sąd będzie mógł zatwierdzić układ pomimo sprzeciwu wierzycieli tylko wówczas, gdy za układem opowiedziała się większość grup wierzycieli – w tym co najmniej jedna z grup uprzywilejowanych lub o wyższym stopniu zaspokojenia – ale nie udało się osiągnąć wymaganego poparcia we wszystkich grupach. W takich przypadkach sąd będzie mógł zatwierdzić układ na wniosek dłużnika lub za jego zgodą.

Natomiast w zakresie zmian w układzie przedstawionym do zatwierdzenia, sąd będzie mógł dokonywać jedynie niewielkich korekt, nienaruszających istotnych postanowień układu. Dzięki temu sąd nie będzie miał – tak, jak obecnie – jedynie dwóch możliwości, tj. układ zatwierdzić lub odrzucić. Zyska bowiem prawo do samodzielnego usunięcia tych usterek, które jego zdaniem stoją na przeszkodzie zatwierdzeniu układu.

Autorem powyższego artykułu jest mec. Dariusz Kwiatkowski – radca prawny i doradca restrukturyzacyjny w kancelarii Kwiatkowski & Wspólnicy.