KLIENT:

• Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi Jacek Lewandowski
• Łódź
• https://lewandowskikomornik.pl

WYZWANIE:

• skrócenie czasu potrzebnego na weryfikację stanu prawnego dłużników,
• weryfikacja, czy w danej sprawie możliwe jest przeprowadzenie egzekucji komorniczej.

REZULTAT:

• znaczna oszczędność czasu i nakładu pracy.

Lista upadłości MGBI jest wykorzystywana w codziennej pracy nie tylko przez kancelarie windykacyjne i firmy zajmujące się zarządzaniem wierzytelnościami.

Oferowane przez nią możliwości są przydatne również dla kancelarii komorniczych, o czym opowiedział nam Jacek Lewandowski – komornik, który prowadzi swoją działalność przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi.

Jak Pańska kancelaria radziła sobie z danym problemem przed korzystaniem z naszych danych?

Dokonywaliśmy weryfikacji danych o upadłości korzystając z wyszukiwarki Google. W sprawach, w których potrzebna była weryfikacja, zwracaliśmy się z pisemnym zapytaniem do wydziałów upadłościowych przy sądach rejonowych.

W jaki sposób nasze dane są wykorzystywane?

Aktualnie przy wszczęciu egzekucji dokonujemy zapytania w oparciu o posiadane identyfikatory dłużnika, czy nie została wobec niego ogłoszona upadłość. Pozwala to w sposób rzetelny stwierdzić, czy w danej sprawie w ogóle możliwa jest egzekucja.

Jakie konkretne korzyści płyną z wdrożenia omawianej przez Pana aplikacji?

Czy dzięki wdrożeniu tego rozwiązania udało się odzyskać jakąś konkretną, dużą sumę pieniędzy?

Stwierdzenie upadłości jest przesłanką do niewszczynania egzekucji, więc nie. Wspomniana oszczędność czasu i nakładu pracy jest tu główną korzyścią.

Czy rekomenduje Pan naszą usługę innym?

Zdecydowanie.

ZOBACZ TEŻ:

• Jak Aforti Collections monitoruje sytuację dłużnika?
• Jak kancelaria odzyskała 800 tys. zł długu?